8.02.2015

Lazy Sunday

Cześć, czołem, halo wszystkim! Jak humorek? U mnie świetny! Wczoraj mnie naszło na przeglądanie starych postów z mojego bloga. Głupoty jakie ja tam ujrzałam biją wszystko inne na głowę.... Przeglądając mojego bloga dało mi do myślenia, ile przez ten czas się zmieniło- jak ja się zmieniłam. Z każdym postem popełniałam mniej błędów, treści robiły się ciekawsze i co najważniejsze - Przestałam pisać głupoty typu co jadłam na śniadanie, albo krok po kroku z kim i gdzie byłam, bo przecież kogo to interesuje. Po generalnym przeglądzie z mojego bloga, zniknęło kilka starych postów, ponieważ  te głupoty nie miały racji bytu.
Dobrze, wracam na tor, ponieważ odbiłam od tematu. A więc.. Muszę przyznać, że praktycznie każda niedziela mija mi tak samo. Pewnie sami tak macie- jest weekend, jedyny odpoczynek od szkoły i nic wam się nie chce, jedyną rzeczą na jaką macie ochotę jest "kanaposiedzizn" lub "spodkocaniewyłazizm". Też tak mam. Cały weekend mija mi w niechlujnym koku  i dresach na oglądaniu telewizji lub pilnowaniu internetu. I mniej więcej tak wygląda moja fascynująca niedziela.




Kapcie & Bluzka  - Primark 
Pomadka EOS - Douglas 

A tobie jak mija niedziela?

2 komentarze:

  1. W niedziele albo gram meczyk lub cały dzień internet haah bardzo ładne zdjęcia! :)

    http://byjullie.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję za wszystkie miłe komentarze, które motywują mnie do dalszego pisania :)