16.12.2014

DIY- prezent na Święta!


Chyba każdy lubi dostawać prezenty? Nie mów mi, że nie lubisz bo nie uwierzę. Mieszkając w Polsce, zawsze na Święta Bożego Narodzenia wręczaliśmy sobie z przyjaciółmi prezenty. Dzisiaj chciałam Wam dać pomysł na oryginalną obudowę na telefon. Zaczynamy!
Potrzebne:
-bezbarwna obudowa na dany telefon (koszt ok. 5zł)
-zdjęcie,które chcielibyście, aby znalazło się na waszej obudowie 
-nożyczki
-klej 
-ołówek 
-drobne dodatki

*na zdjęciu powyżej zapomniałam o pokazaniu ołówka*

Sposób przygotowania jest banalnie prosty!

1.na wybranym przez Was zdjęciu ustawiamy obudowę i odrysowujemy  ją.
2.Od wewnętrznej strony, przyklejamy rogami zdjęcie do obudowy.
3. Na koniec przyklejamy nasze dodatki do bocznych ścianek obudowy (w moim wypadku są to małe kryształki). 
I to na tyle! Banalny sposób, a efekt bardzo pozytywny. Myślę, że jest to dobry pomysł na prezent. 

A Wam spodobałby się taki prezent? Co o tym sądzicie? 

9.12.2014

Ulubieńcy zeszłego miesiąca!

Cześć wszystkim, jak widzicie, jest to pierwsza notka z serii "ulubieńcy miesiąca", która pojawiła się na tym blogu. Pomyślałam, że warto spróbować czegoś nowego, czegoś czego jeszcze na tu nie było, bo przecież czemu nie? Chciałam wam przedstawić moich ulubieńców, zaczynamy!
1. Książka "Gwiazd Naszych Wina".
Muszę przyznać, że zakochałam się w tej książce.. Jestem osobą, która ubóstwia wszystkie opowieści miłosne, mogłabym je czytać dniami i nocami. Ta książka również należy do tej grupy. Pokazuje prawdziwą, lecz nieszczęśliwą miłość dwóch chorych na raka osób. Jest to jedyna książka, przy której się popłakałam.. "Gwiazd naszych wina" to najlepsza książka jaką kiedykolwiek przeczytałam, nie potrafiłam się oderwać dopóki nie skończyłam. Myśl, ze jest godna uwagi, naprawdę polecam! 


2. Sprzęty firmy "Apple".
'Płaci się tylko za jabłuszko! Produkty Apple są do kitu! Nie odpłaca się kupować tego szajsu!' - Naprawdę dużo razy to słyszałam, czasami to się już robi nudne, ale co ja o tym myślę? PIC NA WODĘ. Kompletnie się z tym nie zgadam! Byłam posiadaczką iPhone3s 2 lata. Wiem, stary model, a pomimo tego mój staruszek trzymał się świetnie i nie miałam z nim żadnych problemów jeżeli chodzi o funkcjonalność. W ostatnim miesiącu moim przedwczesnym prezentem na Mikołajki został iPhone5 i jestem z niego niezmiernie zadowolona! Podoba mi się jego design, funkcjonalności również nie mam żadnego problemu, nie mogę przyczepić się do niczego. 
Kolejną z rzeczy, której stałam się posiadaczką, jest iPad2. Szczerze mówiąc, kiedyś nie pomyślałabym nawet, że będę miała iPada, ponieważ wiele razy korzystając z tabletów, już po pięciu minutach chciałam nauczyć te urządzenia latania.. 
Tak naprawdę nie był on nawet w planach, ponieważ zbierałam na nowy aparat, aby na blogu pojawiły się zdjęcia lepszej jakości,ale nadarzyła się okazja i trzeba zbierać od nowa:). Sprzęt zaprzeczył wszystkim moim dotychczasowym myślą na temat tabletów. Jestem z niego bardzo zadowolona. 


3. Płyta zespołu "5 Seconds Of Summer". 
Muzyka jest moim drugim życiem, zarówno słuchanie jak i śpiewanie. Kocham ten stan 'wyłączenia' tylko ja i ona- muzyka. Śpiewam wszędzie: pod prysznicem, w domu, w szkole, idąc ulica, po prostu wszędzie! Co do słuchania muzyki..nie ruszam się z domu bez słuchawek. Ale, jeśli chodzi o słuchanie w domu stawiam na płyty. Ostatnio bardzo polubiłam zespół "5 Seconds Of Summer", spodobała mi się ich muzyka, dlatego kupiłam  ich płytę. Od razu się w niej zakochałam, słuchałam ją wiele razy i myślę, że był to dobry zakup. 

Poznaliście moich ulubieńców zeszłego miesiąca. A teraz pytania do was: Jakie rzeczy były waszymi ulubieńcami miesiąca? Chcielibyście, żeby ta seria pojawiała się na moim blogu ?