5.09.2014

Chiny w Niemczech

Co? Chiny w Niemczech? Państwo w państwie? Coś jej się chyba pomyliło.. Muszę Was zawieść ale niestety nic mi się nie pomyliło. Chiny w Niemczech - czyli chiński park znajdujący się w moim mieście. Jest to najpiękniejszy park w jakim kiedykolwiek byłam. Co ciekawsze park leży w centrum miasta, a jest w nim cisza i spokój jak na obrzeżasz. Czemu lubię tam przebywać? Te wszystkie małe stawy, kamienne ścieżki, piękna roślinność, małe mosty, chińskie znaki i wiele wiele innych... sprawiają, że w tym cudownym malowniczym miejscu możesz przez chwile poczuć się jakbyś był w Chinach, co mnie bardzo zadowala, ponieważ osobiście nigdy w nich nie byłam. Jeżeli ktoś kiedykolwiek będzie miał okazje aby znaleźć się w takim miejscu to na prawdę polecam, jest warto.



Buty - ESPRIT via zalando

bluza - ebay Sweterek - h&m 

3.09.2014

Mistrzowie drugiego planu

Pewnie każdy z was ma takich znajomych, o których sobie myśli boże, aż wstyd z nimi się na mieście pokazać.. Chodzi mi o osoby z którymi ma się największe 'wtopy, przypały' (jak zwał tak zwał).  Ale odbijmy od tego tematu zaczynając nowy, a konkretnie 'mistrzowie drugiego planu'. Temat bardzo znany, o osobach którzy potrafią pięknie wejść w zdjęcie, a następnie skupić główną uwagę na drugi plan. A więc, sama mam za znajomych takich półgłówków, który albo wejdą ci w każde zdjęcie, albo je po prostu jakoś zniszczą, co w sumie jest już dla mnie normą. Jak się łatwo domyślić dzisiaj pokaże wam zdjęcia z mistrzem drugiego planu ;)
Ale pomimo tego, że wejdą ci w każde zdjęcie, zrobią wstyd na mieście, są naprawdę świetnymi, przekomicznymi osobami i dlatego uwielbiam z nimi spędzać czas. Sama nie uważam się za normalną osobę, też zepsułam nie jedno zdjęcie i nie raz narobiłam im wstydu na mieście. Więc mogę stwierdzić, że przebywam w towarzystwie, w którym są 'sami swoi'.  


A wam też znajomi wchodzą w kadr robiąc z siebie 'mistrzów drugiego planu' ? 

1.09.2014

Obserwacja za obserwacje?

Ehh, ta liczba obserwatorów coś mnie nie zadowala, chciałabym mieć ich więcej! Najlepiej 100,1000, a nawet 10000! Tylko, że nie mam pomysłu jak ich zyskać.. Wiem! Zrobię obs=obs! To co, że te osoby nawet nie spojrzą na mojego bloga, że moje wyświetlenia będą takie same jak zawsze, liczy się tylko ta  cyferka przy obserwatorach na pasku bocznym.


Ale ja temu mowię stanowczo NIE! Osobiście trzymam się zasady 'na bloga trzeba mieć pomysł!'. Jeśli twoje notki i zdjęcia będą robione na odwal się, czyli żeby tylko coś dodać, to nie będzie to miało żadnego sensu. Ludzie docenią twoją prace jeśli się tylko będziesz starał. Zobaczysz, w końcu będziesz miał dużo obserwatorów, twoich prawdziwych wiernych czytelników, tylko musisz tego chcieć i się starać. Pomimo tego co myśle na ten temat nie czepiam się takich osób, które robią obserwacje za obserwacje,w końcu to ich blog i ich sprawa, a nie moja..

 A wy co sądzicie na ten temat?