Wiele osób jeszcze o tym nie wie ale.. mam niedźwiadka! Jeszcze jest mała, ale urośnie, wszystko w swoim czasie. Uwielbia spacery i zabawę z ludźmi. Wiele osób ją zaczepia. Ona również podbiega do każdego przechodnia, a szczególnie przystojnych chłopaków (dobry patent na podryw panie- polecam!). Lubi być w towarzystwie, nienawidzi być sama. Chodzi za tobą wszędzie, wręcz wpycha się pod nogi. Uwielbia zabawy i wszystko co znajdzie wprawia w ruch. Lubi zostawiać Cię tylko z jedną skarpetką, lub z jednym kapciem. Przychodzi do ciebie o 4:00 i chce się z tobą bawić. Zasypia ci na kolanach. Takiego właśnie mam niedźwiadka!
A tak naprawdę (bo przecież nikt o tym nie wie) to sobie żartuję! Wiem, zaskoczeni jesteście! Moim niedźwiadkiem jest fretka o imieniu Fredzia. Porównałam ją do niedźwiadka, ponieważ z pyszczka trochę wygląda jak mały niedźwiadek, ma łapki jak niedźwiadek i zachowuje się jak niedźwiadek. Fredzia to najsłodsze zwierzątko z jakim się dotychczas spotkałam. Uwielbiam ją! Jest to naprawdę wielka rozrabiaka ale zarazem bardzo kochane zwierzątko. Na początku wszyscy byli przeciwko fretce, do czasu póki z nami nie zamieszkała. Teraz stała się ulubieńcem wszystkich domowników i najczęstszym obiektem ich zainteresowania. Fredzia wprowadza śmieszną atmosferę i myślę, że bez niej w domu byłoby teraz strasznie nudno.
Jak wam się podoba mój niedźwiadek?
Ale słodka :)
OdpowiedzUsuńJakie małe cudo <3
OdpowiedzUsuńmojaa-wersja.blogspot.com